ABDANK: maja 2010

środa, 5 maja 2010

Skice Pana Jana

Poruszenie

(...)Siedząc w miejscu i nic nie poczynając
jest tak jak komuś
lub sobie
w środek serca- sztylet wbijając(...)

(...)Ciało na me reakcje nie odpowiada
znęcając się nad ma duszą
nadal(...)

(...)Czy postąpi jak nie jeden kat
urywając jej cierpienia kres
poprzez zwyrodnienia chec ???

Odp:

Twoja mowa niepohamowana jest skutkiem nadmiernego chlania
Język pląsa nieustannie
wydobywając brzmienia nienaturalne.
Wstydź się człowieku słaby!
Gdyż twa mowa Cię obnaża,
ukazuje to co
normalnych ludzi poraża,
budzi wstręt,
więc przed piciem miej lęk!
Bo to co dobre z pozoru okazać złe się może
i w niedalekiej przyszłości nic Ci nie pomoże.

To nie pomysł chybiony,
że eliksirem śmierci
Twój niezawodny napój święty
okazać się może...

Zatracenie

Urywa mi sie linia zdrowego rozsądku

nie mogąc
na żadną liczyć pomoc

popadam więc w tą
przeklętą niemoc

i w bezwładności męczącej
niezwykle

spadam w dół
mej niekończącej się
ciemnicy bezradności

w towarzystwie jedynym, przyjaciela mam w osobie-

nieznaczącej już nic wieczności...