nie mogąc
na żadną liczyć pomoc
popadam więc w tą
przeklętą niemoc
i w bezwładności męczącej
niezwykle
spadam w dół
mej niekończącej się
ciemnicy bezradności
w towarzystwie jedynym, przyjaciela mam w osobie-
nieznaczącej już nic wieczności...

Paulina Kosowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz