100/70, brystol, tech. mix
Davno,
nie davno
Temuś
Był sobie Pewien
JEDEN
Mr. fikuśny
Serduszka
POCAŁUNECZEK
Istny EDEN .!.
Temuś
Był sobie Pewien
JEDEN
Mr. fikuśny
Serduszka
POCAŁUNECZEK
Istny EDEN .!.
Bo
fiknął On .!.
z radyjka
niczym szczała
emocją mocną
zbyt w Jego byt
wystrzelona ona .!.
co na fali radiowej
z radyjka radiowego
rozkoszy melodyjką
Nieświadomego
czynu tego nagłego
a stojącego
choć chodź!
padniętego
a złamanego
a załamanego
ego Jego
Pana tego li
Pani Paulinki
nocnej paniki
bo niewiadoma
jest res
czy to On
GROM .?.
czy to Ona
NIEBO .?.
Ona i On
NIEBO i GROM .!.
a może .?.
jedno z dwojga
lub dwojga
z jednego tego
Morfa Złotego
co we śnie
Jego Samego
słonko serduszka
całuskiem słodkim
so (ang.) czystym
miłło raczyć
uraczyłło
i umknęłło
ło ło .!.
gdy z dwojga
Jedno
urocze oczęta
swe
otworzyło
i sen ten
przeżyło
o .!.
kuniec .!.
czynu tego
niecniecnie
nocnego
Jegoego.


z radyjka
niczym szczała
emocją mocną
zbyt w Jego byt
wystrzelona ona .!.
co na fali radiowej
z radyjka radiowego
rozkoszy melodyjką
Nieświadomego
czynu tego nagłego
a stojącego
choć chodź!
padniętego
a złamanego
a załamanego
ego Jego
Pana tego li
Pani Paulinki
nocnej paniki
bo niewiadoma
jest res
czy to On
GROM .?.
czy to Ona
NIEBO .?.
Ona i On
NIEBO i GROM .!.
a może .?.
jedno z dwojga
lub dwojga
z jednego tego
Morfa Złotego
co we śnie
Jego Samego
słonko serduszka
całuskiem słodkim
so (ang.) czystym
miłło raczyć
uraczyłło
i umknęłło
ło ło .!.
gdy z dwojga
Jedno
urocze oczęta
swe
otworzyło
i sen ten
przeżyło
o .!.
kuniec .!.
czynu tego
niecniecnie
nocnego
Jegoego.

Morfik złoty fiknął w Morfy
unikając nocnej psoty
we śnie pogrążony
koszmarkiem wesołym porażony
aż skrzydła włosów dęba
nastroszyły mu się
i latają jak szalone
wachlując Go rozkosznie
dotleniając Jego ciało
w spokoju zatopione
jakby martwe istniało.
unikając nocnej psoty
we śnie pogrążony
koszmarkiem wesołym porażony
aż skrzydła włosów dęba
nastroszyły mu się
i latają jak szalone
wachlując Go rozkosznie
dotleniając Jego ciało
w spokoju zatopione
jakby martwe istniało.

100/70, brystol, tech. mix
Słodki relaksik zamienił się
w gorzką śmierć .!.
bo tak o miłości rozmyślała
że aż skonała
ta smutnawa dama
na raz dwa i pięć .!.
bo to nagła była śmierć .!.
a może to tylko sen .?.
i słonka muśnieciem
a miłym Jego cmoknięciem
niczym Królewna Śnieżka
li Śpiąca Królewna
obudzi się w nowy dzień .!?!.

Z ręką i głową na sercu Morfa zasnęła ona.
w gorzką śmierć .!.
bo tak o miłości rozmyślała
że aż skonała
ta smutnawa dama
na raz dwa i pięć .!.
bo to nagła była śmierć .!.
a może to tylko sen .?.
i słonka muśnieciem
a miłym Jego cmoknięciem
niczym Królewna Śnieżka
li Śpiąca Królewna
obudzi się w nowy dzień .!?!.

Z ręką i głową na sercu Morfa zasnęła ona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz