Zarumieniona

 fotomix by Astro

>>Zarumieniona ździepko nieco co
lecz po kiego, po co to .?.<<

Rączka gorączki tknęła ją .!.
biednawą tą
nie widaomo po co
i zarumieniła ją .!.
by pogrążyć nieco ją .!.
by nie czuła się za bardzo
do przodku hop
by spokorniała a nie pychą
się pompowała
i pannę tą rozpaloną
a zamoroczoną bo
suszonko główki
przegapiła choć nie piła
bo Ktuś
Łoś Super Ktoś
zagadał ją joł
i utonął głowę jej
nurząc nieświadomie
w lawie parzacej że hej!

No i zapomniała .!.
co i gdzie robić ma
ta nieśmiała i nie mała
bo się rozmówkom
miłłym oddała
i zapomniała
ta mała co się śmiała
że siedzi jej głowa
mokra całła
i gorącem teraz
jej wypomina
dopaminą
ją napomina
i pulsacją ochrzania:
za gapowe płaci się .!.
i czasem wielką kobyłą
trza przypłacić tak ofiarnie.

No i zaraz wybuchnie .!.
główka jej ojej .!.
z przegrzanka
i będzie z niej kies
spalona grzanka ojej ej .!.
trza uważać .!.
lecz nie zawsze w porę
się budzimy a często
ręką w nocniku brodzimy .!.
i z kuku na muniu z rana
niczym jak za kaca
tego pijackiego pajaca
co się po niej pałęta
po odmętach
sentymentalnych jej serca
na skraju swego
haju osobliwego
budzimy się nie w porę
nie tacy cacy
jak kciałoby się
tak jak- hej ho .!.
do pracy by się szło
lecz niedoszło...