Błogosławiony Pięknoduch Ks. Jerzy Popiełuszko
"Musimy nauczyć się odróżniać kłamstwo od prawdy.
Nie jest to łatwe w czasach, w których żyjemy.
Nie jest łatwe dzisiaj gdy w ostatnich dziesiątkach lat urzędowo w glebę domu
ojczystego zasiewano ziarna kłamstwa i ateizmu, zasiewano ziarna laicystycznego
światopoglądu, tego światopoglądu, który jest filisterskim produktem
kapitalizmu i masonerii dziewiętnastego wieku.
Zasiewano go w kraju, który od ponad tysiąca lat jest wrośnięty mocno w chrześcijaństwo".
Z homilii wygłoszonej na Mszy świętej za Ojczyznę
27 maja 1984 r.
W tym samym roku został zamordowany przez... ateistyczną bandę komuchów, bo im
nie wsmak była prawda. Prawda im ta bowiem uwierała. Przeszkadzała, w byciu
mendami, szumowinami bez morali i robieniu czerwonego szamba z Polski i z nas
tego samego ścierwa, którym byli sami.
Miernota zatryumfowała, lecz tylko na "pięć minut". Bo morderstwo to
odniosło przeciwny skutek. Myśleli, że Nas katolików pogrążą a tylko nas
wzmocnili w wierze! Ludzie stali się gorliwsi w wierze.
Szatan zawsze zginie przegrany. A dobro i prawda zawsze zwycięży. Taki porządek
rzeczy.
.!. Niech żyje Pan Bóg .!.
IGWT
AMEN
Myślę o Tobie i jest mi strasznie źle, że tak zginąłeś, umęczony jak Chrystus.
Zdeptali jeden z piękniejszych kwiatów ziemi polskiej... aż Serce drży, dusza
zamiera- na samą myśl o tym... o takiej okrutnej niesprawiedliwości.
Może byłeś Nim? Współczesnym Synem Bożym, jak Jezus Chrystus. Zesłany, by ludzi
oświecić w mroku, wyciągnąć z marazmu zła bagna, w jakim zostaliśmy pogrążeni,
przez armię szatana.
Jak następuje kulminacja zła- wtedy wierzę, że właśnie tacy są zsyłani, powołani
do ofiary. By naprawić szkody duchowe, moralne... by odkupić winy. Metodą wstrząsową-
by otrząsnąć nas ze zła.
I giną za nas- tacy męczennicy niezłomni, w wierze, w dobro.
Byłeś Rycerzem dobroci miłości Boskiej .!.
I Twoim trza być fanem .!.
Takich ludzi obierać za GWIAZDY.
Wartościowych.
Czystych.
Boskich.
czwartek, 24 września 2020
Błogosławiony Pięknoduch Ks. Jerzy Popiełuszko
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz