Papier a3, Pastel olejny
Wsiowodlotowa
Bibka ta chibka
Dla każdego draba
Małego li dużego
Bękarta kraba
Dedykuję Im
Właśnie Tym
Ale i te inne brzdące
Niech też poskikają sobie
Na nie patologicznej
A normalnej łące
Prawdziwie rodzinnej
Gorącej od miłości
Ojcowsko-matczynej
I to ma być mix!!!!
Nie że tylko jedno z dwojga
Bo wtedy do dupy jest harmonia
A musi być ròwnowaga!
I trzeba się o nią modlić do Boga!
A nie do Jego wroga rommbanego satana!
Niech rozwijają się wzniośle!
W domach dobrych a pogodnych
Na zdrowych mądrych i porządnych
A prawdziwie wierzących w Boga silnych
Obywateli Naszej Polski Bohateròw .!.
Skaczcie do gòry!
Oto Wasz dzionek!
Niech nie będzie ponury
Jak błotniste chmury
A wesoły jak śpiewający
Złoty Skowronek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz