Bry Jaśnie Słońce

Bry Jaśnie Słońce .!.
Na nowo wciąż jaśniejące
Lice me licem Twym
Z mroku nocy obmywające
Że wody niet .!.
Tyś najlepszym mi
Mydełkiem FA est the best
Panem i Ojcem .!.
Docierając tam
Do tajemnicy ciemnicy mej
Swym promieniem gorąc
Gorejąco rozlewając na mnie
Czystości strumień
Czyścisz oświecając je
Sekrety skryte me
W ciała skrytce mej
Aż do myśli świadomości
Przedzierasz się do niej
Jak rycerz dzielnie
Do kròlewny Swej
Poprzez chmary unerwień
I gałęzi krwawych żył
Kosmiczną energią
Rozjaśniasz życiodajnie
Wnętrze me o Panie
A na ciele po Cię
Emocji gorącej pamiątkę
Złoty rumień w sercu noszę
Czyli cała odbiciem Twym .!.
Staję się po troszę sycąc się
Twym Boskim pokarmem
A okazałym widokiem
Prominiejąc oniemiała całła
Pod Twym okiem
Na padole tym Twym
Taka małła o Panie Boże
Mici taka plamka Twa Ojcze
Taka mici małła- ja- jak- Ty i Ty .!.
Jak każdrogi na tej drodze- bliźni .!.

Amen