środa, 9 lipca 2014

Matthew Mitcham w locie


akryl, płótno,170x90 cm

       Obraz nr. 1. „Lot Matthew Mitcham’a”-, akryl na płótnie, 170x90 cm,  przedstawia słynnego medalistę olimpijskiego, skoczka do wody w momencie wykonywanego skoku. Sposób w jaki modelowany jest zawodnik za pomocą farby jest dość spontaniczny. Jego ciało budują szerokie cięcia bielą, które formują jego bryłę. Bohater jest w fazie lotu w niezbadanej przestrzeni. Zawodnik ukazany jest pionowo, zajmuje prostokątną, główną przestrzeń płótna. Ujęty całościowo, jedynie dłonie i stopy są poza obrazem co stwarza wrażenie, że bohater „wyrywa” się z ram obrazu. Można to potraktować jako pewien kadr, chwilowe uchwycenie najważniejszej formy pozy ciała modela, nie skupiając uwagi na takich szczegółach jak dłonie i stopy. Podobny zabieg przeprowadzałam na większości z  moich płócien. Zawodnik zwrócony jest frontalnie do widza, sprawia wrażenie jakby pozował do zdjęcia. Nawiązuje bierny kontakt wzrokowy z widzem, patrzy nań, jednak jest pogrążony w sobie. Spojrzenie jest rozmarzone, jakby delektował się bieżącą chwilą. Jest nieobecny i  wyobcowany. To wrażenie potęguje surowa kolorystyka obrazu, złożona z szarości słynącej z tego by nie „przedstawiać”. Bohater  znajduje się we własnej przestrzeni, absorbuje go jedynie wykonywany skok. Na obrazie widać melancholijną atmosferę, aurę spokoju- jakby zawieszenie w nieważkości. Napięcie jakie powinno towarzyszyć skokowi nie istnieje. Skoczek jest całkowicie rozluźniony, wysiłek się ulotnił. Można uznać, że znajduje się w fazie spoczynku, wręcz relaksu. 

1 komentarz:

  1. Świetne. .. Tak jakby nie konkurował. Duch rywalizacji wyrwał się na chwilę z jego ciała. Nikt go nie wyprzedzi, nikogo nie pokona. Skacze tylko po to by przeżyć swoje własne mentalne uniesienie.

    OdpowiedzUsuń