Karton, akryl
Zadała Mu Lejdi
Smok .!.
Do końca...
Nam graj aż po raj
Nam wygraj raj!
Tam Ty i ja.
Pamiętaj.
Pamiętam i ja!
Pamiętać Nam trza
By odnaleźć siebie
W dusznym tłumie dusz
W Niebie.
Choć pamięć mnie zarzyna
I jak ranna ja jeżyna
W którą pustka Cię
We mnie wżyna!
I na miazgę mnie wyrzyna
I sączę się doraźnie
Kwaśną łzą wyraźnie
Zołzą Twą nie raźnie
Krwawą a białą nie raź mnie
Jak ducha Twego zjawą
Marą marną a parną
Parą Naszą
Uczę się więc Cię tu
Mym cięrpiątkiem
W mym sercu
Którego opary
Tej nieszczęsnej pary
Nie do pary nie tu
Skraplają mi je i tracę je!
Dając Ci się na tacę
Ofiarując Ci me Cierpienie
Byś stworzył z tego
Uwielbienie- oł je On je je
A duszę wybauszę!
Uszem mym słyszę Ciebie
Twe milczenie i sen na jawie mej
Codziennie koło niej- hej hej ej!
Ona sama wyrywa mi się z ciała
I leci ku Cię kocię oszalała
By umrzeć na widok
Was
By jak głaz
Na dno
Smutencji swej spaść!
Ale ja aleja zostaję u siebie!
Bo drogie leszcze
Nie pora ginąć jeszcze!
Więc duszę suszą Ciebie
Bez Ciebie mą duszę bo tu
Przegraliśmy siebie!
Więc w innym wcieleniu
Miłosny Leniu
W chmur chmar morza
Gdzie skrząca się zorza
Jak Twój ongiś błysk oka
Zalać by się można nim
W zapomnienia dym
Naszego mienia
Jego istnienia
Gdy tu każdy
Ze swą pychą walczy
I z wygraną przegraną
Poszedł na nową wojnę
Na swoje zwoje- oł je oł je
Bo jak nie tu
Toto w Niebie
Proszę ja Ciebie
I Boga codziennie
W niemej modlitwie mej
Tam spotkamy się- że hej!
Tam dopiero a jakże już tuż
Jakby już- tuż tuż
Szukać a nie oszukać!
Nam trza siebie tu by tam
Wieczne param w boski tan
Pani ja i Tyś Pan.
Tektura, tech. mix.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz