piątek, 22 lipca 2016

Kończyny




Nadzieja powstania

Jakaż to tęskność bolesna nasuwa się na oczy!
Bolesna bardziej bo prawdziwa w swej okrasie
Umysł niepokojem drąży
Gdy świadomość kroczy krokiem niestrudzonym
W głąb zatrwożonej głowy
Utwierdza to co nieuniknione
Iż nic- nic z nas nie pozostanie!

Skoro nadziei nie ma
Bo zracjonalizowany osąd ją nam odbiera
Zostaje nic innego jak w smutkach i marzeniach
Odbyć próbę dzielnie z podniesionym czołem
Ociężałym jak powstaniec ze śmiertelną raną duszy
Obrazu klęski pozostanie zwycięskim!

Bo nadzieja powstania się ukazała
Bo w miłości wielkiej została nam nadana
Przez czcigodnego Pana
Jest nadzieja a więc do dzieła!

Jest nadzieja powstania!



Papier mix, świecówki, ołówek


Papier a4, pastelele, węgil, ołów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz