czwartek, 7 kwietnia 2016

Salut!



Tektur, pastels



Ofiara

W rzeczywistość chwiejnym krokiem
Z nadmiaru moich stanów
Złożę swą ofiarę
Znów powrócę
Posiadając w głowie cenną pustkę
Kroczyć będę
i na nowe
łowy się zdobędę
W głębi pustki wypełniać
Pusty świat na jawie.


5 komentarzy:

  1. Ależ wsyp wściekłej nagości! Cóż za foremna i nieforemna wiosna! Co za pośladki, pięty, kolana, cóż za niebyt znaków rozrodczych!
    Publiczność czeka na więcej!

    Ahoj!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielki dzięk !
    Bedzie,bedzie-
    A więc?
    Hoj,hoj-
    A hoj!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dopatrzyłem, że salutnik z rys. 2 dynda na linie - że to jego ostatnie ahoj… Czy to początek nowego okresu w twórczości Pauliny? - "Pastelowi wisielcy"?

    OdpowiedzUsuń
  4. Oni wszyscy tu tak zawieszeni w bycie niebytu- sobie swobodnie latają i dyndając ku przestrodze w tej trfodze- salutują dzielnie- nam...samodyndalec ten spapugował z samopaleniec. A czy seria będzie? Jak wisielcza wena będzie!

    OdpowiedzUsuń
  5. A jak publicce brakuje rekwizytów rozzrodczych znaków to one pojawia się la da dzień i będzie gut.

    OdpowiedzUsuń