wtorek, 11 października 2016

Zarumieniłam się

Zarumieniłam się


Wzniosłam wzrok do góry
i raptownie spuściłam
gdyż smutkiem pogrążone
jeszcze żywe lecz spragnione
ciężkim losem naznaczone
drgnęło serce moje!

Nowy stan przejęło!
Bo pochwyciło je piękno!

By nasycić je nim trochę wypraszało łaskę
oszalałym wyszywając tętnem
przeszyło prądem ciało me!

Porażona -
Zarumieniłam się!

Lód wnęki mej męki stopił się!
Fala uniesień rzęsiście się wylała
Z ocząt niezła łza!

Gdy to piękno nade mną trwało
Serce w smutku gorzko łkało!
W nicość także gały łkały!
Aż nie łzawo się zaśmiały!

Bo nie miały czym podlewać

Jego chwały!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz