czwartek, 24 maja 2018

Fioukowy smuteczek



<<
Fiołkowo ukojono
ciszą fiołkową
jak nieboskłon.
Fiołkowa ona
jak i On.
>>

Fiołkowa
na firmamencie
Jego
wszech granatu
spoczywająca
na Nim
gwiazda blasku
w głębie wpadająca
Jego
ciszą ukojona
prawie granatowa.

>>


Fioułkowy smuteczek
gonił gonił
i dogonił
dorwał rwał
i porwał
wzniecając
lodowaty pożar
co drżąc i żrąc
mnie pożarł
na śniadanie
aż usteczka posiniały
niepokojem oniemiałe
oczy zamroził ale
słonko licem
pocieszenia promykiem
je pogłaskały
dlatego ze wzruszenia
radosną łzą a nie zołzą
skraplają się mocno
emocją mocną
i wiatr też
obojętnym nie był
i nie zwiał
a smętki rozwiał
unosząc lekko mnie
gdy pod ciężarem jak źrebię
co na świat ledwie ledwie
chwiejąc uginałam się
na jego wietrze
swym ramieniem do tańca
porwał niespodziewanie
przewietrzając ducha zaduch
ostawiając przewietrzoną
nieco ogołoconą
że z tego wiru szalonego
widzę kies Jego mgłę
co unosi mnie
pozostałości me
pamięci mej o Cię
w kadzi swej
co krąży wokół mnie
zaczepnie
zapraszając mnie do się
bym popluskała się w niej
co nieco no i czasem
wpadam i taplam się w niej
krążąc wokół się
krążę wokół Cię
jak przyczajona
a obłąkana puma
co po afrykańskich polach
rozbija się w pysze swej
wożąc pysznie się
będąc w swym żywiole
na tym cudnym padole.


100/70, brystol, tech. mix

Złoty Syrenpan
na wyspie siedzi Sam
nie czyniąc psoty
a co nieco lekko łka
i się miłło opala Nam .!.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz