środa, 3 kwietnia 2019

Dobranocka wodna







Płótno, akryl, Muminki



Spotkanko miło
miło śne
jak we śnie
to działo się
gdzie tych dwoje
i pozostałych troje
na lądzie
nad rzeczką
spotkało się
gdzie On
co nagle
to po diable
wdrapał drap ten
desperacko się
na badylek
wysoko gdzieś
bo szaleńczy
zapał miał
i skoczyć
ot tak kciał .!.
Aż serce podskoczyło
i zamarło jej
i w ogóle Nam .!.
że hej o jej .!.
jakby w gardziołku
ono stanęło
jakby mini zawałek
przeżyła nagle
przez komiczny ten
koszmarek
na jawie.
Bo wiadomo nigdy...
No i tam utknęło
że ciężko było
krzyczeć
i sprzeciwiać
woli Jego się
więc się
podstawiła
niespodziewanie
na baranie
pewnego kompana
co o dziwo
kąpał nieopodal
kończyny swe dwie
i myśl powstała
znienacka
aby na nią skoczył
kamikaze Ten Jeden
i by w powietrzu
Go złapała
by za nic
nie ucierpiała
Jego mądra
a szaleńczo
dzika pała
co nieco
procentem kipiała
to mniejsza szkoda
wynikała by z tego
całego zamieszania
niecnego Jego.
I skoczył .!.
ale Anioł Stróż
na szkodę nie pozwolił .!.
i Go uratował .!.
i na barierkę Go pokierował .!.
prosto ku niej
bezpiecznie wylądował .!.
i tak ku się
mieli jak we śnie
wszyscy szczęśliwie
śmiali się
z muzyczką wesolutką
co tliła się we tle
jak ich serca ogień
radośnie
i tańczyli wcale
nie sprośnie
a śpiewali całkiem
podnośnie .!.
A Aniołkiem tym był
właśnie Jaśnie
Sam Mr. Morfik
we własnej a jasnej
morficznej osóbce
co czuwa zawsze
nad Cię i mnię
i czasem gdy
serduszko zasłuży
nagradza je
i spełnia
marzenia Jego
serduszka tego
nie tylko we śnie
a na jawie właśnie .!.
co przesileniem
jak przebiśniegi
przebijają się
i stają tu i teraz
realne się .!.
dziwnym a raczej
cudownym trafem https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t57/1/16/1f609.png;-)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz