poniedziałek, 15 kwietnia 2019

Ja pierniczę


Ja pierniczę .!.



pierniczane 
serduszko mirabels

Złoty dywan mirabelek 
jak Wróbelek Elemelek
rozłożył przede mną 
bajeczne połacie swe
ślicznych skrzydełek

słodko kwaśne 
połacie Cię 
niczym płachta 
na wietrze 
falująca Twych 
aksamitnych 
a puchowych 
włosów
jak żółte opierzenie
jak listki jesienne 
na drzewie drżące 
przed ostatecznym 
upadkiem na łące 
kurczaka pisklęcia 
piskiem w niebyt 
niesione
co latać jeszcze 
nie może
w tym mordorze
mega 
miłłego a niemego
serduszka 
Twego i mego

tak liść opada
łza ma i Twa 
spływa na proch
w mogiłę się 
rozmywa
i na wieczność trwa
tra la la
ta gleba wilgotna
krwistą łzą zołzą 
naszą splamiona.

--
Jest dobrze przecie 
bo Bóg tak chce 
nawet jak nie jest 
ufo
trza ufać a zaufać 
Mu
doszczętnie 
a będzie mega 
pjeknie 
--

AMENEK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz