niedziela, 8 grudnia 2019

Głębia gołąębia




Blond Gołąb
On .!.
bez słów
rozumuje i czuje
mnie i Cię
zaszczuty w niewoli
nie żali się
nad swym losem
marnym
a przechlapanym
i nie głowi
konając powoli
w klatce
dzielnie to znosi
o łaskę nie prosi
bo dzielny i mocny
z Niego Ziom On .!.
ten Gołąb blond
niczym Bond
o .!.
pewnie
jakby człekiem byłby
takiemu co Go więzi
na uwięzi
rzęsiście przypierdoliłby
w tej przykrej niedoli
ze swej dobrej woli
i jak ochrona
też by się nie głowił
za wiele jak ona.


Z mózgiem na dziobie
to wypowiedzi mądrość zapowiada jego
tego dumnego a tajemniczego
z Zorro rycerza alter ego
tego pięknego Diego.



Oświecony Rycerz
co ma w i na
głowie i w sercu
Cię i mnie
te światełka dwa
to Ty i ja


Gołąbunio li gołębica
pokoju
ta ptaszna lwica
zniewolonya póki co
ale już tuż tuż
odleci sobie
dając noge
niedługo
na długo
być może
nad morze
i w tym morzu
wypatrzy Cię .!.
i popatrzy sobie
na Twe odbicie
w tafli wody gdy
z big tęsknotki
zadrży jej li Twe
serce nagle
i rzuci się w Cię!
jak kamikaze myśląc że
na fali pływasz sobie
ot tak swobodnie
o niczym nie myśląc se
i utonie ona wnet!
nie wiedząc że tonie
w tym miłosnym tonie.

Ojej
o nie!
to nie dobry ent!
bajki tej
smutnistej że hej!
ojej!
o nie!
ale nie!
nie utonie!
co to to nie!
bo on
wnet uratuje ją!
niczym wodny ratownik
w tej wodzie
w miłosnym dowodzie
bo okaże się że
pływał on tam
tak na prawdę
w niej sobie i to nie
bez powodu!
bo doskonały
z niego pływak
ten łabędzi Książę
kies white delikatny
Mr Gołąbek.

Ent dobranocki tej mglistej nocki
a nocka ta będzie długawa i ciężkawa
a czarnoszara jak ta kawa li
zastygnięta uczuciowo krwista lawa.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz